Archive for Biznes

Są firmy produkujące…

Są firmy produkujące nagrobki, są zakłady pogrzebowe, ale czy wymyślił ktoś coś takiego?:
Nazwałem to „Gravebook” na każdym nagrobku byłby kod QR czy cos takiego, i dzieki temu moglibysmy zostac przekierowani do Gravebooka osoby zmarłej. Byłaby to kompilacja fotografii, filmów, dat i wydarzeń z życia zmarłego, robiona z szacunkiem i poszanowaniem dla zmarłego. Materiały oczywiście byłyby pozyskiwane od rodziny, a sama usługa płatna.
Dzięki takiej opcji, ludzie XXI wieku, spacerując po cmentarzu, mogliby „odwiedzić” zmarłego. Dobre? Głupie?

#biznes #niewiemjaktootagowac
Pewnie nie jestem w tym oryginalny i już ktoś na to wpadł, ale…

Cześć Mirosławy. tl;dr w…

Cześć Mirosławy.
tl;dr w listopadzie ruszył mój sklep ecommerce, jeśli będzie zainteresowanie, zrobię wpis ile to kosztowało, co kosztowało i jakie przynosi zyski.

W kwietniu zeszłego roku zacząłem budować sklep www. W listopadzie ruszył. Zupełnie nowa marka, zupełnie od zera. Chętnie podzielę się tym ile zainwestowałem, co ile kosztowało, co ile trwało i jakie zyski to przynosi oraz jakie może przynosić. Obalę też pewne mity. Biznes planu nie miałem, trochę szacowałem i trochę wszystko na pałę 🙂

#biznes #firma #praca #ecommerce i trochę #programista15k

Mirki, wpadłem na ciekawy…

Mirki, wpadłem na ciekawy pomysł.
Ostatnio zajmuję się fotowoltaiką. Od kilku lat jestem elektrykiem. Moim zdaniem fotowoltaika to spoko sprawa, tak samo jak inne źródła energii, które nie zużywają paliw kopalnych.
Obecnie największym problemem w budowie mikroinstalacji jest sieć energetyczna. Połączenie naszej domowej elektrowni z siecią jakiegoś PGE czy innych instytucji dostarczających nam energię stwarza sporo problemów. Dodatkowo dostajemy tylko 80% pieniążków za energię którą wyprodukowaliśmy. Jakoś energii w sieci także jest coraz gorsza, co zmniejsza żywotność naszych urządzeń. Do tego bezpieczeństwo stałej dostawy prądu jest coraz mniejsze. Ceny energii także ciągle rosną w górę.

Gdyby tak uniezależnić się od PGE? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Na przykładzie wioski w której mieszkam:
Mamy tutaj około 85 gospodarstw domowych.
Zużycie prądu jest na poziomie 0,3/ 04 MW w porywach w zimie pewnie trzeba zakładać, że może być potrzebne pół megawata. Czuli tyle co nieduży wiatrak albo mała biogazownia.
Wioska jest mała i prawie wszystkie budynki znajdują się przy jednej ulicy. Najdalej oddalone od siebie domki to raptem 1,5 km. Nie ma tutaj żadnego zakładu, który zużywa jakieś znaczne ilości prądu. Mamy tu jedno z najbardziej nasłonecznionych obszarów w Polsce.
Powiedzmy, że z pośród tych 85 gospodarstw znajduję 40 takich które chciały by podpisać umowę. 10 z pośród tych 40 chciało by zainwestować w pomysł. Budujemy więc swoją (zupełnie niezależną od sieci PGE), sieć niskiego napięcia. Do tego jeszcze budujemy mikroelektrownie która zapewniała by produkcję energii w nocy. Dla bezpieczeństwa jeszcze generator albo pakiet akumulatorów. Energia dla ludzi korzystających z tej sieci była by w pełni wytwarzana i dostarczana w obrębie jednej wioski. Tak aby zredukować do minimum koszty przesyłu i wyeliminować konieczność przesyłu średniego napięcia. Koszty produkcji energi oraz utrzymania sieci były by dla wszystkich jawne i oparte na prostych z góry ustalonych warunkach. Cena jaką gospodarstwo dostawało by za produkcję prądu była by uzależniona od opłat gospodarstw które korzystają z tej sieci, jednak nie produkują prądu samemu. Opłata była by stała na cały czas trwania umowy. Z tych pieniędzy firma płaciła by za produkcje prądu w tych 10-ciu gospodarstwach, które zainwestowały w fotowoltanike jak również wykorzystywane były by do utrzymania sieci oraz inwestycje w inne źródła energii odnawialnej. Tak aby koszty wyprodukowania ciągle malały.
Co zyskujemy:
-Tańszy prąd bez obawy o podwyżki
-całkowita niezależność od elektrowni
-gwarancja braku przerw w dostawie prądu
-szybki serwis
-brak wpływu mikroinstalacji na jakość energii od PGE
-lepsza jakość energii
-możliwość wpływania na rozwój i działania spółki, która dostarcza energię do Naszego gospodarstwa domowego
-jasne zasady, 100% kaski za wyprodukowany prąd
-całkowicie czysta energia, bez transformatorów, bez opłat przesyłowych, oparta na lokalnej infrastrukturze.
Co o tym myślicie?
Jedyny mankament do taki, że nie można było by wtedy ubiegać się o dotacje z programu „Mój prąd” czyli zwrot 5000zł. Jednak wnioski będą przyjmowane już tylko do 18 grudnia więc już sporo osób i tak nie zdąży. VAT na termomodernizację można było by spokojnie odpisać przy wypełnianiu PITu na koniec roku.

Co do samej sieci: nie było by to nic skomplikowanego, całość oparta na niskim napięciu. Dużo mniejsze straty przesyłowe z powodu rozproszenia mikroinstalacji po całych niewielkim obszarze dla którego produkujemy energię. Jeśli chodzi o noc to można było by postawić kilka małych wiatraków albo biogazownię gdzie od razu można było by utylizować niektóre odpady (Np, skoszona trawa albo jakieś odpady rolnicze). Dla bezpieczeństwa ludziom którzy mili by panele i produkowali sporo więcej energi niż sami potrzebują dorobiło by się awaryjne zasilanie w postaci generatorów spalinowych.
Ciekaw jestem tylko czy przy obecnym systemie prawnym, można w ogóle coś takiego zrobić.
#fotowoltaika #prad #elektryka #biznes #rozdajo #polska #oze

Plan byl dobry ( ͡° ͜ʖ…

Plan byl dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #humorobrazkowy #biznes #finanse #biznesplan

Nazywam się Wojciech Jakóbik,…

Nazywam się Wojciech Jakóbik, jestem ekspertem ds. energetyki i infrastruktury, a także redaktorem naczelnym portalu BiznesAlert.pl. Jeśli chcecie porozmawiać ze mną o planach Rosji wobec Europy, znaczeniu Nord Stream 2 i geopolityce – zapraszam do mojego AMA!

Link: https://www.wykop.pl/link/5712401/nord-stream-2-kaputt/

#ama #energetyka #biznes #polska #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu

Do tej pory byłam pewna, że…

Do tej pory byłam pewna, że jako naiwna, młoda dziewczyna nie mam pojęcia o wielkim świecie inwestycji. Aż do dzisiejszego poranka. Zadzwoniła do mnie moja psiapsi i powiedziała, że ma sprawę, ale to nie jest rozmowa na telefon. Dodała, że ma supcio inwestycję, dzięki której nie będę już musiała naciągać napalonych facetów na drinki w klubach, czy znajomych oskarków, żeby mnie przewieźli nowym audikiem, bo samą mnie będzie stać i na driny i na audicę. No spoko, jestem zainteresowana. Jak nie, jak tak, brzmi dobrze. Spotkałyśmy się w McDonald’s, gdzie psiapsi zamówiła dla mnie najdroższą kanapkę serwowaną wprost do zdezynfekowanego stolika. Po czym pokazała mi prezentację na laptopie. Powiem wam wykopki w skrócie: inwestycje w nieruchomości na Zanzibarze, dochód pasywny, marketing sieciowy, jacek hodża, państwo żukiewiczostwo, seszele, dascoin, kryptowaluty, tokeny… Mówi wam to coś? Mnie niewiele, ale wiem tylko, że wystarczy wpłacić ledwo 500 dolarów a w ciągu roku być może uda się zarobić nawet milion bagzów. Tak że szacun. Jak ktoś jest zainteresowany, niech pisze – podam swojego reflinka. Bo pracować trzeba mądrze a nie ciężko! Ja już zainwestowałam, gdy tylko zarobię pierwszy hajs wezmę coś z avonu.

#mlm #lucrias #scam #dascoin #piramidafinansowa #kryptowaluty #biznes #pasta

Masz np. 2,5 mln kredytu na…

Masz np. 2,5 mln kredytu na fermę norek: klatki, osprzęt, zwierzęta, a teren to tylko ułamek inwestycji.
Czy zamykasz fermę norek? Nie, pakujesz zwierzęta na tira, klatki, cały osprzęt i jedziesz do Niemiec. Efekt? Podatki otrzymuje niemiecki budżet. To miałoby sens, gdyby cała UE zakazywała. To samo będzie z bydłem mięsnym, zaraz się otworzą polskie fermy u Niemca, a już na pewno ubojnie halal. To było masowe przed 2013 rokiem, polskie bydło jeździło pociągami na rzeź do Niemca. Dlatego też m.in. rząd PO nie protestował, gdy ustawę uwalił Trybunał Konstytucyjny.
#polska #rolnictwo #biznes #polityka #gospodarka #ekonomia

#biznes #modameska…

#biznes #modameska #niebieskiepaski #ecommerce #zakupy #pytanie #marketing #socialmedia #casualmonday
Cześć Mirki,
chciałem pochwalić się Wam pierwszym prototypem koszuli mojej marki odzieżowej.
Wszystkie ubrania będą szyte w Polsce.
To jeszcze nie wszystko, bo na początek będę mieć koszule z 4 różnych tkanin.
Chcę wystartować ze sprzedażą za miesiąc.
Na pewno możecie liczyć na rabat.

_Do usłyszenia wkrótce! _
Przy okazji zapraszam na Instagrama:https://www.instagram.com/casualmonday.pl/
i na Facebook:https://www.facebook.com/CasualMondayPL
oraz do obserwowania tagu #casualmonday

Zadziwia mnie, jaka masa…

Zadziwia mnie, jaka masa dzbanów jest na wykopie, które popierają 5tkę dla zwierząt w obecnym stanie. Żadnych odszkodowań dla rolników czy hodowców futrzaków. Wziąłeś kredyt na dekadę, weź idź się powieś, mamy to w dupie. Nie możesz hodować zwierząt na halal lub futra i basta. No, ale durnemu społeczeństwu to pasuje, w końcu to nie oni płacą te kredyty. Jeszcze niedługo ktoś powie: „na biednego nie trafiło”, ja pierdole, robactwo w narodzie silne.
#polityka #gospodarka #ekonomia #biznes #rolnictwo

Fituje nazwa sklepiku??…

Fituje nazwa sklepiku?? #biznes #humorobrazkowy

Zarabiasz 21 tysięcy…

Zarabiasz 21 tysięcy miesięcznie? Ty pieprzony burżuju, zapłacisz więc daninę solidarnościową 8% :

„Możliwa jest też wyższa danina solidarnościowa. Dziś płacą ją osoby z dochodem powyżej 1 mln zł, a jej stawka wynosi 4 proc. Wariant, o którym usłyszeliśmy, zakłada obniżenie progu, od jakiego pobierana jest danina, do 250 tys. zł i zwiększenie stawki podatku do 8 proc.”
https://forsal.pl/gospodarka/finanse-publiczne/artykuly/7825320,danina-solidarnosciowa-cit-spolek-komandytowych-koniec-zbiegow-ubezpieczen.html

Źródeł jest wiele, Google: „danina solidarnościowa” ostatni tydzień

#gospodarka #programista15k #ekonomia #biznes #firma #podatki

Prawdą jest, że PiS…

Prawdą jest, że PiS rozpierdala gospodarkę, ale realizuje jakiś swój plan i „wizję” – niekoniecznie prezesa, bo on nie ma pewnie pojęcia o wielu sprawach. Radzą sobie… o dziwo dobrze. Z drugiej strony, gdy patrzę na opozycję:
-KO, zostały strzępy, kłótnie w środku – plan na gospodarkę zerowy, liczy się LGBT i robienie loda UE
-Lewica, zaraz się rozleci na kilka obozów – plan na gospodarkę? Nie wiadomo, Razem proponuje komunizm, a SLD ma wyjebane
-PSL, Kosiniak miał kilka fajnych pomysłów, ale zaraz go wyrzucą z partii, przyłączą się do PiS i będą żreć ze żłoba
-Konfederacja, nie wiadomo, Korwin zaraz umrze, a władzę przejęli katoliccy fanatycy – ważniejsze jest „bóg tak chciał”
#polska #polityka #gospodarka #biznes #ekonomia

Ostro idzie #biznes #startup…

Ostro idzie
#biznes #startup #finanse #technologia

Podczas ostatniego bana nie…

Podczas ostatniego bana nie traciłem cennego czasu. Dopisało mi szczęście, bo znajomy, który za dużo naczytał się wykopków z #gielda pożyczył w marcu od teściów 50k na wesele xd Dobrze wiedział, że z wesel na razie nic nie będzie, więc wpierdolił wszystko w WIG20 xD Ostatnio dzwoni do mnie zapłakany czy nie chcę odkupić mieszkania jego babki za grosze, bo on musi to wesele wreszcie zorganizować, a biedny nie ma za co xd No spoko, ładne 70m2 w dobrym punkcie, trochę melina ale i tak do kapitalnego remontu. Dałem mu za to 40k i jeszcze mnie po rękach całował. Rachu ciachu, wpadli znajome majstry, zrobiliśmy wykończeniówkę w 2 tygodnie za 30k i mieszkanko jest już gotowe na sprzedaż. W takim standardzie to pójdzie za 500k jeszcze dzisiaj, a ja będę miał na nowego mercedesa.

#remontujzwykopem #wnetrza #biznes #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie

Przed:

Ciąg dalszy eksperymentu…

Ciąg dalszy eksperymentu Parasite SEO
Mały update odnośnie naszego małego eksperymentu opis
tutaj: link do samego eksperymentu.

Ostatnie pozycje zaraz po zindeksowaniu wpisu
#34 serwis komputerowy Gliwice
#34 odzyskiwanie danych Gliwice

Po pewnym czasie
#51 serwis komputerowy Gliwice
#36 odzyskiwanie danych Gliwice

„serwis komputerowy Gliwice” mocno spadł na 42/46 pozycję, a potem na 51, stało się dlatego, że w wyszukiwarce zindeksowała się wersja podstrony z URL: https://www.wykop.pl/wpis/52136993/
Jest to wersja bez słów kluczowych w permalinku, która jest też wyświetlana w SERPach bez sluga.

„odzyskiwanie danych Gliwice” z tym słowem kluczowym nie było problemów, zindeksowana wersja to: https://www.wykop.pl/wpis/52136993/serwis-komputerowy-gliwice-odzyskiwanie-danych-ser/

Szybkie wnioski: url structure matters

Ale hola hola, to nie wszystko. Ważne jest internal linkowanie, dlatego udałem się na główną po 6 internal linków Exact Match.
3 linki EM „serwis komputerowy Gliwice” i 3 linki EM „odzyskiwanie danych Gliwice” z powiązanych

Wykop to web 2.0 o dużym autorytecie i opiera się na dużych ilościach user generated content. Dlatego crawler podchwicił temat w kilkanaście minut.

Po podłapaniu linkowania wewnętrznego od razu(10-20 minut) Google wrzuciło pod „serwis komputerowy Gliwice” poprawny user friendly URL.

Pozycje od razu wskoczyły na

#25 serwis komputerowy Gliwice
#27 odzyskiwanie danych Gliwice

Wnioski: internal linking and link juice flow matters

Tym oto jednym prostym trickiem podwoiłem gliwickie pozycje w 15 minut, [zobacz memy].
Ps. Nie wiem ile linków zostało podłapanych, bo główna zarzuciła mnie minusami i 4 linki usunął modek, pozostawiając 2 linki „odzyskiwanie danych Gliwice”

Show must go on. Co wydarzy się dalej? Stay tuned. Może na koniec założymy faktycznie jakiś serwis komputerowy w Gliwicach, @jzs44: by się ucieszył ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#seo #pozycjonowanie #marketing #ciekawostki #biznes #webdev

ZUS idzie w górę? Powinny…

ZUS idzie w górę? Powinny płonąć opony
Mówią o likwidacji 30x ZUS – powinny płonąć stosy opon
Przedsiębiorcy to najbardziej ruchana i bierna grupa społeczna w tym kraju ;/

„Rolnicy, hodowcy drobiu, organizacje rolnicze i inni przedstawiciele branży zwierzęcej protestowali w środę rano przed siedzibą PiS. Dają wyraz niezadowolenia wobec pomysłu „piątki dla zwierząt”, nad którą prace dzisiaj będą toczyć się w Sejmie”

#biznes #gospodarka #ekonomia #podatki #pieniadze

Chce to kupić i przerobić na…

Chce to kupić i przerobić na pierwszą polską (mini) restauracje w Guangxi i baze noclegową dla turystów. Więcej info w najnowszym filmie: https://www.wykop.pl/link/5698795/chinska-wies-cz-2-czyli-wesele-ceny-domow-na-chinskiej-prowincji-itd/
#chiny #tosachiny #budujzwykopem #biznes #turystyka

Mam pewien pomysł na projekt….

Mam pewien pomysł na projekt. Obecnie pracuję, a więc nie liczę, że przyniesie on jakieś dochody.
Chciałbym się was doradzić czy po prostu ma to sens.

Kojarzycie może MindMapy/Roadmapy (załącznik) ?
Serwisów na których można taką mindmape stworzyć jest mnóstwo. Ale nie ma żadnego na którym dałoby się takie roadmapy tworzyć, aktualizować, kopiować, komentować, oceniać oraz wyszukiwać. Coś jak na ceneo, można wyszukać dany produkt, zobaczyć opinie, oceny. Być może to złe porównanie, ale chyba rozumiecie o co chodzi.
Najważniejszym aspektem byliby tutaj ludzie, ale jakoś by się tych pierwszych zachęciło do tworzenia roadmap. Treść byłaby moderowana, aby syf się nie wylał. Co myślicie?

pokaż spoiler #programowanie #biznes #technologia #komputery #startup #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #nauka

Otwieram Gabinet…

Otwieram Gabinet stomatologiczny.Pech chcial,ze jest w niewielkiej odleglosci od wiezienia.Chlopaki z okien na pewno widzą.I ponyslalem czy nie nazwać go konfi-dent.Jak myslicie,przesada?
#pracbaza #biznes i troche #heheszki

Ale mam #boldupy o #emerytura…

Ale mam #boldupy o #emerytura i #podatki w związku z #pracbaza

Całe to zabieranie jest bez sensu. Czemu każdy jest zmuszany, czemu nikt nie może się z tego uwolnić?

Złodziejskie państwo.

I tak patrzę i liczę ile miesięcznie zabierają mi z pensji (5k brutto, na wykopowe warunki BIEDA):

1. Ubezpieczenie zdrowotne – 388,31 PLN/mc = 4059,72 PLN/rok

Ile razy idę do lekarza? Nawet biorąc pod uwagę wizyty u alergologa, których jest ok. 6 rocznie, gdyby każda z nich była za 150zł to wydałbym razem 900zł + ze dwa razy max. u pierwszego kontaktu za 100zł to mamy 1 100zł i jeszcze ewentualnie jakiś specjalista za 250 to mamy 1 350zł rocznie wydane na lekarzy.Nie wspominając o dentyście, który wg. mnie na NFZ nie istnieje. Jedyne co może zaoferować to wyrwanie mi zęba, który da się uratować i to jeszcze z chujowym znieczuleniem, fundując mi cierpienie.
Zostałoby mi w kieszeni 2 710zł rocznie! Znalazłem na szybko prywatne ubezpieczenia od wypadków i zdarzeń losowych, kalkulatory wypluły składki od 40 zł ale rozsądne kwoty „zabezpieczenia” to 75zł miesięcznie (bez „pakietu” wizyt u specjalistów, tylko nagłe wypadki i leczenie w przypadku np. raka). Przy takim rozwiązaniu, rocznie zostałoby mi w kieszeni ok. 1 800zł. To są już małe wczasy albo cokolwiek innego, czym zasiliłbym gospodarkę. Obecnie najdroższe, prywatne ubezpieczenie zdrowotne to wydatek rzędu 245 zł. Finansuje ono dziesiątki specjalistów i setki badań z rezonansem i wizytami domowymi włącznie. Słabo?

2. Ubezpieczenie emerytalne = 488 PLN/mc + pracodawca 488 PLN/mc = 976 PLN/mc = 11 712 PLN/rok

Zakładając 45 lat pracy bez żadnego wzrostu wynagrodzenia i inflacji, odłożę w ZUS jakieś 527 000 PLN, co przy podziale przez 203 (bo tak dzieli ZUS) powinno dać 2 596 PLN brutto emerytury, od której oczywiście zabiorą mi podatek. Aczkolwiek pewnie liczę to źle, bo ZUS ma oczywiście skomplikowany wzór. Podatek od obowiązkowej daniny też jest cyrkiem. MASAKRA!!! To będzie hit – 2 102 PLN na rękę. Głodówka. Nawet jeśli to będzie powiedzmy 5000 na „tamte” pieniądze, to i tak pewnie gówno za to kupię. Poza tym do tego czasu milion razy coś poprzestawiają, poprzekładają i będzie 800zł jeśli w ogóle.
W idealnym świecie uwalnia się pracodawcę od tego dodatkowego kosztu a ja wpłacam sobie 500zł na prywatny fundusz i dzielę tę kwotę w zakresie 75/25 albo 50/50 na „bezpieczne” oszczędzanie i na bardziej ryzykowne albo wpłacam wszystko na „bezpieczne” i po prostu samodzielnie zarządzam swoim majątkiem na emeryturę. W lepszych chwilach dopłacam, w gorszych mniej wpłacam. Ale to ja jestem sterem swojej przyszłości, nie mam żadnego przymusu. Jak sobie pościelę, tak się wyśpię.
Prosty kalkulator pierwszej firmy z brzegu z Google, przy zerowych stopach zwrotu przewiduje, że przy wpłatach rzędu 500zł miesięcznie mogę otrzymywać 1 600 PLN przez 20 lat. Przy zakładanych obecnie przez kalkulatory PPK stopach zwrotu rzędu 3% w trakcie oszczędzania i 2,5% w trakcie wypłat, robi się 2 300 PLN/m-c przez 20 lat. Czyli już więcej niż oferuje ZUS przy praktycznie połowę mniejszej składce! Wkładając do koszyka te 976 PLN, które zabiera państwo, mogę liczyć na wypłatę 3 225 PNL/m-c przez 20 lat. Zmniejszając okres wypłat do 15 lat, bo np. pociągnę pracę do 70-75 r.ź mogę liczyć na dużo większe sumy. Fajnie.

3. Ubezpieczenie rentowe = 75 PLN/mc + pracodawca 325 PLN/mc. = 4800 PLN/rok

To dla mnie absurd. Przez całe życie, pracując do 67 r.ż. utopię 321 600 PLN w pustkę, z której prawdopodobnie nigdy nie skorzystam i która przepadnie. Co więcej na emeryturze dalej płaci się składkę rentową, choć emeryt nie ma szans stać się rencistą. Przynajmniej praktycznie, bo teoretycznie mogłoby się tak stać ale nikomu się to nie opłaca. Świetnie – chamski podatek.
W idealnym świecie za 78 PLN kupuję ubezpieczenie, które od pierwszego dnia niezdolności do pracy wypłaca mi 164zł dziennie. Renta w przypadku młodego pracownika to niewiele ponad 600zł. Uwzględniając dodatek pracodawcy można sobie pozwolić na ubezpieczenie wypłacające 493 PLN DZIENNIE! przy wpłacie rzędu 230 PLN / mc. Fajnie.

4. Ubezpieczenie wypadkowe = Pracodawca 83,50 PLN/mc = 1002 PLN / rok.

Za 83.50 wiele firm dostałoby super ubezpieczenie do samych wypadków przy pracy. Szczególnie jeśli ryzyko jest niewielkie a przecież inaczej kalkuluje się ryzyko wypadku w pracy i drodze do pracy w biurze rachunkowym a inaczej na budowie. Poza tym wchodzi to w skład ubezpieczenia na życie.

5. Fundusz Pracy = Pracodawca 122,50 PLN/mc = 1470 PLN/rok.

Hajs przeznaczany wprost na bezroboli, którzy w teorii mają z tego promocję zatrudnienia, płatne staże i zasiłki. Cała ta działalność związana z „aktywizacją” bezrobotnych to bzdura i bezsens. Trzeba to zlikwidować. Jak ktoś chce pracować to mu PUP nie potrzebny a jak nie chce to żaden PUP nie pomoże. Zmarnowane środki.

6. FGŚP = Pracodawca 5 PLN/mc = 60 PLN/rok

Składka z tytułu niewypłacalności pracodawcy. Wydaje mi się, że ta i powyższe daniny to główne przyczynki upadku niejednego pracodawcy a nie zabezpieczenia wypłat dla pracowników takiego upadającego przedsiębiorcy.

I jak to wygląda? Ja dostaję 3600 PLN do ręki. Mój pracodawca wydaje 6030 PLN na moje miejsce pracy. 376 ZŁ to zaliczka na podatek a reszta to … złodziejski ZUS, który niczego mi nie zapewnia. Czekam latami w kolejkach do specjalistów, na SOR umrę, bo ktoś przyjdzie z katarkiem i nie będą mieli czasu dla mnie a na emeryturze będę jadł szczaw z torów.

Czy ktoś w końcu przerwie tę patologię?

Teraz wyobraźmy sobie wspomniany idealny świat. Mój pracodawca nie jest obciążony żadnymi kosztami mojego zatrudnienia. Musi jedynie w moim imieniu odprowadzić podatek. Zadowolony oferuje mi 6000 PLN brutto, bo może więcej przekazać na wiernego i zadowolonego pracownika. Ja oddaję z tego 500zł na podatek. czyli i tak więcej niż teraz ale podatek można by było zwiększyć.
W ręku zostaje mi 4500zł czyli o 1000zł więcej niż teraz. I wiem, że z tej kwoty muszę zapewnić sobie zdrowie i emeryturę. Stwierdzam, że 3500zł mi wystarczyło, więc 500zł sobie płacę na jakiś-tam swój prywatny fundusz emerytalny i mam spokój, że przez 20 lat po zakończeniu aktywności zawodowej będę spokojnie żył za pieniądze, które odłożyłem. Mam świadomość, że mogę spróbować zrobić coś agresywniej albo coś – oczywiście na własną odpowiedzialność. Państwo oszczędza na armii urzędników, którzy prędzej czy później zasilają swoją pracą gospodarkę w sektorze prywatnym i hajs się kręci.
Drugie 500zł przeznaczam na ubezpieczenie zdrowotne i życiowe. Wiem, że mogę nim zarządzać i jak jestem młody to mogę oszczędzić na ubezpieczaniu wizyt specjalistów albo ograniczyć ich „koszyk” a np. zwiększyć kwoty zabezpieczające mnie przed wypadkami i innymi zdarzeniami losowymi. Znów – mój garnuszek, moja sprawa.

Ale nie… przecież trzeba traktować obywatela jak debila i łupić kosmiczne pieniądze w zamian dając ochłap. Bo i tak 50zł miesięcznie oddaję na ubezpieczenie grupowe u pracodawcy, które przynajmniej działa (pracownicy dostali wypłaty środków po wypadkach) i sram na to, co oferuje państwo. Stoję w tej samej kolejce do lekarza co wszyscy, choć płacę wysoką składkę i nic z tego nie mam. A na emeryturze jak mówiłem, zjem tynk.

I ja wiem ktoś powie – nie każdy tyle zarabia co Ty. Ale jest pełno #programista20k, którzy mieliby jeszcze lepiej. Ci z niższych stanowisk zarobiliby zaś więcej, bo utrzymanie pracownika byłoby tańsze. Pracodawcy mogliby kusić pracowników wzięciem na siebie jakiejś części zabezpieczenia tego codziennego życia, co przecież robią przecież już dzisiaj (karty medyczne, ubezpieczenia grupowe finansowane w 100% przez pracodawcę etc.). Wyeliminowałoby to wielu #januszebiznesu – z jednej strony wielu z nich jest nimi, bo zmuszają ich koszty pracodawcy a z drugiej wielu słabych pracodawców nie przetrwałoby w takim „ustroju”.

Plan wyjścia z tego impasu? Jakiś mam. Pewnie niedoskonały ale co tam.

Krok 1. – Większa wolność pracowników. Powinni tak jak pracodawca móc zadeklarować kwotę, którą chcą płacić.
Krok 2. – Uwolnienie kosztów zatrudnienia po stronie pracodawców – likwidacja „brutto brutto”.
Krok 3. – Wprowadzenie wyższego podatku od wynagrodzeń i podatku „na obecnych emerytów” przy likwidacji składek ZUS
Krok 4. – Ostatni państwowy emeryt = koniec podatku „na emerytów”, pozostaje tylko podatek od wynagrodzenia i baw się Jasiu sam.

Źle?

#oswaidczenie #pieniadze #emerytura #zdrowie #zus #biznes #januszebiznesu #podatki