– Ograniczenie środków unijnych siłą rzeczy spowoduje mniejszy napływ pieniędzy do gospodarki. Fakt, że tych pieniędzy będzie mniej to też wynik tego, że Polska stała się bogatsza – mówi w rozmowie z PAP prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych dr Bohdan Wyżnikiewicz.