Polska i Izrael to dwa kraje pod wieloma względami paradoksalnie bardzo do siebie podobne. Gospodarki obu przeszły transformację od zamkniętych i niemal peryferyjnych do uczestniczących w pełni w globalizacji. Izrael zaczął budować w pewnym momencie nowy model rozwoju, oparty na silnych podstawach. Fundamenty, które zbudowała Polska, nie są słabsze.