– Było to niezwykle trudne, bo mówimy o szczególnym zadaniu Komisji, ale zdecydowaliśmy, że procedury nie rozpoczynamy. Inaczej narazilibyśmy poszkodowanych na konkretną szkodę. Poza tym pracowalibyśmy na przepisach, które są wadliwe – mówi w rozmowie z Interią Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. pedofilii. Jak tłumaczy, Komisja – żeby móc w pełni działać – musi najpierw doprowadzić do zmiany ustawy, którą ją powołuje. Kmieciak komentuje też współpracę z episkopatem, prezydentem Andrzejem Dudą i zdradza, co znajdzie się w…