Borykam się z pewną uciążliwą konkurencją obok mojego punktu. Jak co sezon przy plaży otwieram typową budkę z pamiątkami i zabawkami, tak o żeby sobie dorobić. No i pomijając, że ten sezon sam w sobie jest wielką klapą, to chyba innym udziela się walka o każdy grosz, stąd nieustanne nasyłanie straży miejskiej (strefa uzdrowiskowa i chora polityka rady miasta, ale tutaj to mógłbym napisać osobny post), kontrolę skarbowe (choć tutaj już po drugim razie stwierdzili, że bez sensu jeździć, bo wszystko jest starannie prowadzone) i praktycznie codziennie powtarzająca się osoba, która przychodzi (sprawdza ceny to palicho), stoi i mówi teksty „pani pójdzie tutaj kawałek dalej, tam taniej i lepiej xD
Mógłbym robić to samo ale jakoś mało mnie to kręci, i do tej pory wolałem przy kawce popatrzeć na całą szopkę, ale powoli tracę cierpliwość.
Mógłbym robić to samo ale jakoś mało mnie to kręci, i do tej pory wolałem przy kawce popatrzeć na całą szopkę, ale powoli tracę cierpliwość.
Wiem, że macie bujną wyobraźnię, więc chętnie usłyszałbym jakiś pomysł jak się pozbyć szkodnika.
Spalenie ich punktu odpada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#zalesie #kiciochpyta #biznes #pieniadze #pracbaza