Archive for 6 maja 2022

A ty wibrołeś? #finanse…

A ty wibrołeś?

#finanse #biznes #gielda #memy

Tyle sekciarstwa jest w…

Tyle sekciarstwa jest w internecie, że aż głowa boli jak z boku na to patrzę ᶘᵒᴥᵒᶅ
#sebcel #heheszki #bekazpodludzi #mlm #biznes #piramidafinansowa

1508 + 1 = 1509 Tytuł:…

1508 + 1 = 1509

Tytuł: Servant leadership w praktyce
Autor: Ken Blanchard, Renee Broadwell, praca zbiorowa
Gatunek: biznes, finanse
Ocena: 7/10
ISBN: 9788380875661
Tłumacz: Aleksandra Samson-Banasik
Wydawnictwo: MT Biznes
Liczba stron: 370

Książka (zbiór esejów różnych autorów), która przedstawia temat przywództwa służebnego, które polega na tym, że w kwestii:
– wizji i celów działamy jak typowy lider (kształtujemy wizje i cele),
– operacyjnej (działania) wspomagamy naszych ludzi zamiast mówić im co mają robić.

Dlaczego ta pozycja mi się NIE podobała?
Lubię, gdy w książce są konkretne idee i „know-how”, czyli ciekawe wizje i narzędzia za pomocą których jestem w stanie daną wizję zrealizować (np. idea organizacji uczących się i narzędzie OKRów połączone z okresową [kwartalną?] analizą SWOT). Tutaj mamy definitywnie dużo „amerykańskich idei” i książkę mógłbym skrócić w zdaniu „zobacz, przywództwo służebne jest dobre i działa, a tutaj masz na to przykłady” (całościowo brzmi to trochę w stylu listów-łańcuszków, gdzie „Ania wysłała ten list i wygrała na loterii, a Ewelina nie wysłała i miała wypadek” xD). Za to mało mamy konkretnych przykładów zastosowania. Z tego względu najbardziej spodobały mi się rozdziały:
– „Czym jest przywództwo służebne” (Ken Blanchard) – gdzie mamy w miarę konkretnie wyjaśnione o co chodzi we wspomnianej już pracy wizjonerskiej i operacyjnej
– „Ewolucja przywódcy służebnego” (Simon Sinek) – gdzie mamy wytłumaczone od strony socjobiologicznej powody, dla których przywództwo służebne ma sens
– „Waste Connections. Historia sukcesu przywództwa służebnego” (Rico Maranto) – gdzie mamy konkretnie opisany case wdrażania przywództwa służebnego w życie (podrozdziały „Problem”, „Rozwiązanie”, „Wdrażanie”, „Jak zmienić kulturę”, „Rezultaty” i „Z ostatniej chwili” mówią same za siebie).

Dlaczego ta książka mi się podobała?
Lubię również, gdy konkretne narzędzia i ich wykorzystanie ma korzenie w jakichś ideach – w przeciwnym przypadku książka jest dla mnie „pusta”. Świetnie, że jest praktyczna, ale też niefajnie, że nie ma w niej nic więcej (np. tak wspominam „Getting Things Done [GTD]” Allena) . Moim zdaniem takie „aż nazbyt praktyczne” książki pisze Brian Tracy… I o ile świetnie się sprawdzają w życiu codziennym, o tyle nie wywołują we mnie reakcji na poziomie „wow, to całkowicie zmienia moje życie” (takie podejście miałem np. po przeczytaniu książki „7 nawyków skutecznego działania”). Patrząc na „Servant leadership w praktyce” ów efekt „wow” został osiągnięty (a w zasadzie wzmocniony). Wreszcie pewne kwestie do mnie dotarły, zrozumiałem je i potwierdziły się moje przekonania na temat mocy przywództwa służebnego. Książka ta również pozwoliła mi poukładać w głowie pewne kwestie, a to też duży plusik 🙂

Ogólne wrażenia
Cieszę się, że przeczytałem tę książkę. Jest to pozycja, która składa się z esejów różnych autorów, co ma swoje wady i zalety. Wadą jest to, że często musiałem przebrnąć przez powtarzające się tematy (np. Jezus jako przykład lidera służebnego, ciągłe opisywanie firmowych wizji i celów oraz – na Boga – ileż razy można wałkować case Southwest Airlines xD). Zaletą jest to, że książka jest dzięki temu zróżnicowana. Poza tym ma krótkie rozdziały (przeciętnie 5-10 stron), więc szybko się czyta i można konsumować w tzw. „międzyczasie” 😛

Czy polecę?
I tak i nie. Nie polecę osobom, które lubią konkrety w stylu książek Jima Collinsa. Definitywnie jednak polecam osobom, które chcą poczytać klasyków, interesują się przywództwem oraz chcą konkretnej idei, z którą mogliby pracować. Mnie książka ta bardzo pomogła, gdyż zawodowo kręcę się wokół #agile i #scrum i nie wyobrażam sobie pracować w roli lidera inaczej niż poprzez pryzmat, który prezentowany jest w „Servant leadership w praktyce”.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #scrum #agile #przywodztwo #przywodztwosluzebne #biznes #zarzadzanie #management #poradniki #biznesbookmeter #finansebookmeter

To trzeba być niezłym…

To trzeba być niezłym dzbanem, żeby oceniać kogoś przez pryzmat zdanej matury. Pamiętajcie wykopki jeżeli nie zdaliście matury za pierwszym podejściem to znak, że jesteście debilami a przynajmniej tak twierdzi Jakub Roskosz. Myślałem, że ludzie którzy osiągneli jakiś sukces (bo tak to chyba można nazwać w jego przypadku) mają coś w głowie. Ciekawi mnie jakie ma podejście do ludzi którzy w ogóle do matury nie podeszli XD w Polsce dalej mentalnie jak w lesie.. #heheszki #przegryw #polska #biznes #bekazpodludzi #matura #matura2022

#sebcel #mlm…

#sebcel #mlm #angielskizwykopem #heheszki #biznes

Elon trochę odleciał Kto ma…

Elon trochę odleciał
Kto ma większą motywację ten który ma kasę na start biznesu, wie jak smakuje bogactwo, zawsze wie że w razie czego rodzina pomoże czy ten który robi za najniższą w kołchozie razem z setkami tysięcy innych osób gdzie statystycznie wiadomo że ułamek procenta z tych ludzi się poważnie dorobi
#przegryw #musk #biznes #elon #bogactwo #polska

Dobra mirasy króciutka piła….

Dobra mirasy króciutka piła.
Miałem wejść na początku covida w chinach w biznes maseczkowy – obsrałem się. Bitcoina na dołku nie kupiłem – obsrałem się. W dolara jak był złotówke tańszy jeszcze nie wszedłem – obsrałem się. W akcje ekipy nie wszedłem – obsrałem się. W ecommerce kilka lat temu nie wszedłem… zgadnijcie czemu.
Inspirując się kapitanem bombą: węch wirtuoza, ale jaja dwunastoletniej dziewczynki. Nawet porad Rafała nie posłuchałem.
Z NFT tak nie będzie, dawajcie mi wszystko co warto wiedzieć o tym gównie

#pytanie #kryptowaluty #biznes #gielda #inwestycje #pieniadze #internet #dolar #nft #gpw #zaorski #bitcoin