Cześć, Od jakiegoś czasu…

Cześć,

Od jakiegoś czasu łapie się na tym, że mimo tego, że czytam bardzo dużo książek, to po jakimś czasie nie wiele z nich pamiętam. Szczególnie gdy mówimy o książkach, które w teorii mają Cię czegoś nauczyć, to średnio opłacalna inwestycja, gdy po roku nie pamiętasz żadnej głównej myśli :/

Dlatego od jakiegoś czasu, robię notatki z każdej książki, którą poczytam. Pomyślałem, że może warto się tym podzielić 😀
Tak naprawdę przede wszystkim piszę je dla siebie, ale jeśli ktoś z tego skorzysta, to będzie mi bardzo miło

W odcinku numer 1, zapraszam na streszczenie Pracy Głębokiej Carla Newporta
Zapraszam także na tag -> #przereklamowanytag

Czym jest Praca głęboka (deep work)?

Czynności zawodowe wykonywane w stanie koncentracji przy maksymalnym wykorzystaniu zdolności poznawczych. Czynności te tworzą nowe wartości, sprzyjają doskonaleniu umiejętności i są trudne do powtórzenia.”

Jest to autorski termin stworzony przez Carla Newporta. W taki sposób pracował Carl Gustav Jung, który zamykał się na długie godziny w swojej wieży, czy też Mark Twain. A w czasach nam bliższych taką rutynę pracy upodobał sobie Woody Allen

Założyciel Microsoftu Bill Gates także jest znany z tego, że dwa razy do roku udaje się do swojej samotni, by rozmyślać nad ważnymi zagadnieniami

Czym zatem jest Praca płytka (shallow work)

„Niewymagające poznawczo czynności o charakterze organizacyjnym, często wykonywane w stanie rozproszenie uwagi. Czynności te najczęściej nie tworzą wartości i są łatwe do powtórzenia”

Coraz więcej z nas pracuje w permanentnym stanie pracy płytkiej. Większość mediów społecznościowych, czy portali informacyjnych jest tak zaprojektowana, by odciągnąć naszą uwagę. Czerwone paski z informacjami breaking news, czy notyfikacje powiadomień w aplikacjach poprzedzone były szeroko zakrojonymi badaniami, by jak najskuteczniej przekierowywać Twoją uwagę.

Według firmy McKinsey z 2012 roku wynika, że przeciętny pracownik umysłowy poświęca dziś ponad 60 procent czasu pracy na e-mailowanie i przeglądanie Internetu.

———————————————————————————————————————————————————–

Gospodarka nowego typu – czyli jak zarabiać więcej?

Przykłady pracy głębokiej

Przygotowywanie planu wdrożenia nowego produktu
Programowanie
Przygotowywanie ważnej prezentacji
Research na ważny temat

Takim przykładem podawanym przez Newporta jest postać Jasona Benna, który zdał sobie sprawę, że podrzędne stanowisko w korporacji nie jest w stanie pozwolić mu zarobić dużej ilości pieniędzy. By to zmienić, postawił na naukę programowania. Jak sam wspomina, miał ogromne trudności z koncentracją i większość swojego czasu przepalał na surfowanie w sieci.

Wiedział, że może mu się to udać tylko, gdy radykalnie zmieni swoje podejście. Benn zamknął się w pokoju bez żadnych mediów elektronicznych. Tylko podręcznik, notatki i zakreślacz. Po jakimś czasie był w stanie w taki sposób pracować nawet kilka godzin.

Dzięki nawykowi pracy głębokiej był w stanie przejść dedykowany kurs programowania, ukończyć go z najlepszym wynikiem i znaleźć wymarzoną pracę.

To wszystko brzmi, jak truizm, ale kiedy ostatnio pracowałeś w ten sposób? Odcinając się od wszelkich rozpraszaczy? Bez scrollowania feedu?

—————————————————————————————————————————————————————

Zgodnie z hipotezą pracy głębokiej, to ludzie – którzy posiądą to superumiejętność XXI wieku, będą osobami, które odniosą sukces w obecnych czasach. Każdy z nas może opanować Facebooka (płytka czynność, łatwa do powtórzenia), ale nieliczni będą w stanie pracować na skomplikowanych technologiach. A co za tym idzie, to oni będą tworzyć największą wartość dla pracodawcy, będą mieli małą konkurencję, co finalnie będzie skutkować ich wyższymi pensjami

Newport od samego początku mówi. Chcesz zarabiać więcej, nastaw się na ciężką pracę. Ale ona przyniesie znacznie większe efekty, gdy zaczniesz pracować zgodnie z metodyką pracy głębokiej

Tego Wam życzę
Dwiema głównymi umiejętnościami zapewniającymi sukces w nowej gospodarce są:

1. Zdolność do szybkiego uczenia się skomplikowanych rzeczy
2. Umiejętność tworzenia na najwyższym poziomie, szybko i jakościowo

Cały otaczający nasz świat nowych technologii jest tak zaprojektowany, żeby ułatwić nam funkcjonowanie. Sztaby specjalistów od customer experience dbają o to, żebyś za każdym razem wiedział, gdzie kliknąć i co zrobić,

Niemniej, by móc w sposób szybki uczyć się skomplikowanych rzeczy, musisz wyjść poza nawias działania na autopilocie.

Już pewien Dominikanin w 1920 roku napisał takie oto zdanie.

„Niech Twój umysł stanie się soczewką skupiającą promienie uwagi; niech twa dusza będzie skoncentrowana na wszystkim, co powstaje w tym umyśle jako dominująca, całkowicie pochłaniająca idea”.

Drugą pokrzepiającą myślą są przełomowe badania K. Andersa Ericsonna, który udowodnił, że

Musisz podejść do pracy intelektualnej jak do siłowni. Jeśli nie zwiększasz obciążeń, to Twój mięsień-mózg nie rośnie. To naprawdę jest tak proste. Za wszystko to odpowiada warstwa tkanki otaczająca neurony – osłonka mielinowa.

„CIĄGŁA PRACA OKREŚLONEGO OBWODU NEURONALNEGO POBUDZA KOMÓRKI ZWANE OLIGODENDRYCOTAMI DO TWORZENIA OSŁONEK MIELINOWYCH WOKÓŁ NEURONÓW (MIELINIZACJI) TEGO OBWODU, CO W EFEKCIE POWODUJE UTRWALENIE DANEJ UMIEJĘTNOŚCI. DLATEGO TAK WAŻNE JEST SKUPIANIE SIĘ NA ZADANIU I UNIKANIE ROZPRASZANIA UWAGI. TO BOWIEM JEDYNY SPOSÓB, ŻEBY WE WŁAŚCIWYM OBWODZIE ZASZEDŁ PROCES MIELINIZACJI.”

——————————————————————————————————————————————————————-

Ok, ale jak gościu wdrożyć to w życie?

Kluczem jest Twoja słaba silna wola

W roku 2012 dwóch niemieckich uczonych przeprowadziło badanie na grupie ponad 205 osób, gdzie poprzez pagery, uruchamiane w losowych porach prosili badanych o zapisywanie pragnień z danej chwili.

Po niecałym tygodniu zebrano 7500 tysiąca próbek. Ludzie non stop mieli jakieś pragnienia, najczęściej zgodne z piramidą Masłowa – czyli jedzenie, sen oraz seks. Niemniej bardzo wysoko na liście, była chęć sprawdzenia poczty, social media, czy po prostu przerwania pracy.

Według badań tylko 50% prób oparcia się tym pragnieniom była skuteczna. Więc fakt – że też masz problem z tym zagadnieniem, nie powinien Cię dołować.

Niemniej udowodniono także, że zasoby siły woli kurczą się w miarę ich zużywania. Zatem postanowienie, że ja od teraz będę pracował już tylko w pełni skupiony Ci po prostu nie wyjdzie.

Sorry, ale taka jest prawda. Nie wyjdzie Tobie, ani mi, ani nikomu innemu na świecie.

Najważniejsze jest to, żebyś nie wystawiał swojej silnej woli na wieczne próby. Zminimalizuj pokusy i wdróż strategię pracy głębokiej

——————————————————————————————————————————————————————-

4 koncepcje pracy głębokiej

Koncepcja Monastyczna
Jest to bardzo zero-jedynkowa koncepcja, którą miedzy innymi stosuje Donald Knuth, który dokonał wielu przełomów w informatyce. Donald pewnego dnia postanowił skasować swój adres e-mail i poinformował wszystkich zainteresowanych, że od tej pory prosi o komunikację listowną, którą będzie segregować jego asystentka.

Argumentuje swój krok tak:

„Usiłuje, jak najdokładniej poznać pewne dziedziny informatyki; potem staram się przetrawić tę wiedzę i ująć ją w postaci łatwej do przyswojenia dla ludzi, którzy nie mają czasu na takie studia”

Knuth eliminuje ze swojego otoczenia wszelkie aktywności związane z pracą płytką i skupia się tylko na tym, co dla niego ważne. W ten sam sposób działa popularny pisarz fantasy – Stephenson, który postawił sprawę jeszcze krócej.
Mogę albo pisać dobre powieści i nie odpisywać na maile, albo mogę pisać słabe powieści i odpisywać na maile. Co jest ważniejsze do szczęścia mojego i moich czytelników?

Oczywiście koncepcja monastyczna nie jest dla każdego, raczej powiedziałbym, że tylko dla wybrańców, ale jeśli Twoja praca pozwala Ci na taki sposób pracy, gdzie nie musisz być ciągle pod telefonem lub mailem, to warto spróbować

Bimodalna koncepcja planowania pracy głębokiej

Czyli dwutrybowa praca głęboka, którą stosował Jung. Znany psycholog nie wiódł pustelniczego życia, jak Knuth czy Stephenson, był częstym gościem na salonach, jak i aktywnie udzielał się na uniwersytecie, nie zaniedbując przy tym swojej praktyki klinicznej.

Jung dzielił swój czas na pracę głęboką, jak i wszelkie inne zajęcia. W czasie pracy głębokiej przyjmując styl życia mnicha, gdzie interesowała go tylko jedna rzecz – przygotowywanie się do dyskusji z Freudem. Niemniej minimalny zakres pracy głębokiej w tygodniu, to jest jeden cały dzień.

Jung w ten sposób, godził dwie rzeczy. Praktyka kliniczna pozwalała mu wyżywić rodzinę, a spotkania na salonach były bodźcami do rozwoju relacji. Natomiast praca głęboka pozwalała mu tworzyć swoje epokowe dzieła.

Tą samą koncepcją posługuje się profesor Adam Grant, który kumulował wykłady w jednym semestrze, tak aby w kolejnym skupić się na pracy głębokiej.

Ta metoda jest dobra dla osób, które mogą wygospodarować w swoim życiu nieprzerwane okresy, gdzie mogą skupić się na sobie i być niedostępni dla Świata.

Rytmiczna koncepcja planowania pracy głębokiej.
Jeden z najbardziej znanych komików – Jerry Seinfeld, kiedyś podzielił się bardzo prostą radą.

„Jeśli chcesz być lepszym satyrykiem, musisz wymyślać lepsze dowcipy”. Proste, nie?

Niemniej potem dodał, że lepsze dowcipy wychodzą mu tylko, gdy pisze ciągami. Każdego dnia siada w sposób systematyczny i pisze dowcipy. Zapewnia, że po kilku tygodniach wpadasz w taki ciąg, że ciężko jest Ci przerwać. Co więcej, praca zaczyna sprawiać Ci dużo przyjemności.

Metoda ciągu, to jest to, co robią zwykle najlepsi sportowcy świata. Wygrywają każdy kolejny dzień.

Tak samo robił Chappel, który początkowo ustalił, że będzie pisał swój doktorat, w każdej wolnej chwili. Przez cały rok udało mu się napisać cały… rozdział.

Widząc marne postępy, postanowił wygospodarować 1,5h dziennie, teraz pisał rozdział co 2-3 tygodnie.

To wszystko brzmi jak truizm, ale maksymalna koncentracja w sposób systematyczny daje potężne efekty. Często miałeś tak, że planujesz coś od miesięcy/lat i w sumie coś robisz, ale to wszystko idzie w ślimaczym tempie? Ja tak.
Ta metoda nie pozwoli koncentrować Ci się tak dobrze, jak w metodzie bimodalnej, ale jest lepiej dopasowana do życia większości z nas.

Dziennikarska metoda pracy głębokiej
Walter Isaacson (czyli autor biografii Jobsa, Da Vinci, czy Franklina) i redaktor naczelny Times’a. w opowieści stryja Newporta:

„To było niesamowite… Kiedy my siedzieliśmy w cieniu na patio albo robiliśmy coś innego, on wychodził do sypialni pracować nad książką…, szedł na górę na dwadzieścia minut albo godzinę, stukał w maszynę do pisania, a potem schodził na dół, tak samo wypoczęty jak my.. nigdy mu nie przeszkadzało, że musi pracować; gdy tylko miał wolną chwilę, chętnie chodził na górę”

W ten metodyczny sposób Isaacson napisał na boku 900-stronicową książkę.

Jest to podejście, że w każdej wolnej chwili koncentrujesz się maksymalnie na zadaniu w krótkich interwałach. Tak, jak dziennikarze, którzy piszą swoje teksty często w podróży.Niemniej jest to technika tylko osób, które są już na tyle zaawansowane, że potrafią się w mgnieniu oka przestawić w tryb pracy.

—————————————————————————————————————————————————————–

Wdrożenie pracy głębokiej

Gdy już wybrałeś, która metodyka jest Ci najbliższa, musisz stworzyć rytuały.

Zdecyduj, gdzie będziesz pracował. Usuń wszystkie rozpraszacze, najlepiej wybierz takie miejsce, gdzie kontakt z Tobą będzie utrudniony. Ustal konkretną godzinę oraz przygotuj wszystko, co będzie Ci potrzebne. Filiżanka kawy czy nastaw dźwięki natury
Think Big – często wielkie postanowienie potrzebuje wielkich czynów. W ten sposób właśnie robi wcześniej wspomniany Bil Gates, czy J.K Rowling, która wynajęła najdroższy hotel w Edynburgu podczas pisania Harry’ego Pottera. W ten sposób dajesz sobie sam do zrozumienia, że, to co robisz, jest istotne, jeśli podjąłeś takie środki i ciężej jest Ci zrezygnować.

Od czasu do czasu pracuj z kimś, by skorzystać z tzw. „efektu tablicy”. Obecność drugiej osoby, która oczekuje od Ciebie pomysłów i rezultatów może przezwyciężyć skłonność do unikania pracy.
Ustal konkretną taktykę zgodną z podejściem 4DX.
1. Skoncentruj się tylko na tym, co ważne

2. Ustal konkretne wskaźniki. Chce przeczytać 20 książek, albo napisać 4 artykuły.

3. Prowadź rejestr wyników.

4. Prowadź system rozliczeń. W cyklu cotygodniowym sprawdzaj swój progres i nagradzaj się za dobry trend, lub identyfikuj przeszkody, które Cię wstrzymują

—————————————————————————————————————————————————————–

Bądź leniwy

By tworzyć naprawdę ważne rzeczy, musisz pozwolić swojemu mózgowi na przerwę. Początkujący adept jest w stanie pracować w maksymalnym skupienie około 1h. Najlepsi około 4 godzin. Dzięki odpoczynkowi jesteś w stanie pracować wydajniej plus złudna jest myśl, że w czasie odpoczynku nie pracujesz. A udowadnia to pewne badanie holenderskiego psychologa Apa Dijksterhuisa.

W tym eksperymencie osoby, które dostały zadanie kupna używanego samochodu, a następnie zajmowały się innymi problemami, podejmowały znacznie lepsze decyzje, niż osoby, które miały tylko rozważać zakup przez tydzień.

Wszystko to dzięki podświadomości, która w sposób niezauważony przez Ciebie ciągle analizuje zagadnienia.

Dodatkowo istotne jest to, że przerwa, regeneruje zasoby Twojej pracy głębokiej. Więc kiedy uznasz, że skończyłeś już swój dzień pracy, poświęć resztę czasu na regeneracje. Bez przerywania jej sprawdzaniem telefonu czy maila. Kończysz, no to kończysz. Rano będziesz znacznie bardziej wypoczęty i zregenerowany, a co za tym idzie – efektywniejszy.

—————————————————————————————————————————————————————–

Czy jesteś umysłowym wrakiem?
„Mamy więc wagę, która pozwala podzielić ludzi na dwie grupy: jedna przez cały czas wykonuje wiele zadań jednocześnie, a druga robi to rzadko. Różnice są niesamowite. Ludzie z pierwszej grupy nie umieją oddzielić ziarna od plew. Nie potrafią niczego zapamiętać, są stale rozkojarzeni. Pobudzają znacznie rozleglejsze partie mózgu, niż wymaga tego wykonywanie zadania… można powiedzieć, że są umysłowymi wrakami”

Tak pisze profesor komunikacji – Clifford Nass, w badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie Stanforda. By samemu sprawdzić, czy w Twoim mózgu zaszły już zmiany, które utrudniają Ci koncentrację, odpowiedz sobie szczerze.

Jak często zabierasz ze sobą telefon do łazienki?
Jak często wyjmujesz go na światłach, czekając na zielone?
Czy aktywujesz ekran więcej niż kilkadziesiąt razy dziennie? (Co i tak naprawdę jest ogromną liczbą)
Jeśli nie rozstajesz się ze swoim telefonem, w tych sytuacjach, to znaczy, że Twoja umiejętność koncentracji jest chujowa. Nie oceniam, sam też mam ten problem. Dobrze jest jednak zdawać sobie sprawę, że Social Media jest zaprojektowane po to by w strasznie skuteczny sposób kraść Twój czas, który potem jest monetyzowany reklamodawcom.

—————————————————————————————————————————————————————–

Medytuj produktywnie

Staraj się w czasie swoich płytkich czynności, jak podróż komunikacją miejską czy wieczorny spacer myśleć o tematach strategiczno – kreatywnych. Ja połowę swoich tekstów na zleceniach freelancerskich wymyślam w czasie spacerów. Zobacz, czy też masz taką przestrzeń, by poukładać dla siebie sprawy, które mogą się obyć bez biurka i komputera.

Nie bez przyczyny wiele osób w biurach, zastanawiając się nad jakimś problemem, krąży po pomieszczeniach. Chodząc, znaciej się myśli.

Zrezygnuj z mediów społecznościowych

Moim zdaniem to jest największy game changer, ale też najtrudniejszy do wdrożenia. Media społecznościowe i bezmyślne scrollowanie Internet, to jeden z największych znanych mi pochłaniaczy czasu. Osobiście mój dzienny czas na telefonie potrafi przekroczyć 3h, a znam ludzi, którzy mają ponad 5h. To ogromna ilość czasu, którą można poświęcić na rzeczy, które tak naprawdę chcemy.

Ważne jest, by wystrzegać się teorii jakichkolwiek korzyści. Często racjonalizujemy sobie korzystanie z mediów społecznościowych tym, że czasami zdarza nam się znaleźć tam ciekawą, pomocną informację. Niemniej czy warto jest poświęcać X godzin dziennie, by dowiedzieć się o jakimś fakcie, który i tak by do Ciebie dotarł? Czy warto mieć reaktywny stosunek do otaczającego świata? Reagować na to, co akurat wyświetli się na Twoim feedzie? Czy jednak skrupulatnie, realizować swój własny plan od początku do końca dnia?

Kumam też, że jeśli tutaj jesteś, to całkiem możliwe, że korzystasz z mediów społecznościowych w swojej pracy lub biznesie. Nie mniej nie myl pojęcia twórcy i odbiorcy. Oczywiście kejs, w którym używasz mediów społecznościowych do promocji, będzie wystawiać Twoją silną wolę na podwójną próbę. Od zakładki utwórz post, do bezmyślnego scrollowania jest tylko jeden klik

#ksiazki #marketing #marketinginternetowy #rozwojosobisty #biznes

Comments are closed.