Nowy raport – Rarytasy
https://www.zdzis.com/moto/rarytasy-06-12-21/
Tydzień temu, gdy publikowałem ten raport dla moich Patronów byłem z siebie bardzo dumny. Opiszę Wam go więc po krótce:
– e36 na czarnych blachach (zarejestrowane a nie, że założone tylko do zdjęć) i to nie jak to zwykle bywa jak już się trafi rarytas, że 316 czy 318. Tym razem to prawilne 328 Coupe! Nawet cena nie odstrasza… (19.9K)
– Audi Q7 V12 Patrick Hellmann nr092 – tutaj muszę się do czegoś przyznać – do czasu natknięcia się na to ogłoszenie nawet nie wiedziałem, że taka edycja limitowana istnieje… Samochód z książką serwisową.
– Fiat 125p z 1969r. – bandziory sprzed 1970 to absolutne rarytasy a tu mamy jeszcze wiadomą historię: „Pojazd byl jednych rekach do 2000r, kolejny wlasciciel mial go do 2019. Ja jestem trzecim włascicielem.”.
– BMW 318is – te samochody praktycznie wymarły a tutaj jest 046 000 km z książką serwisową. Zanim klikniesz i sprawdzisz za ile jest wystawiony, spróbuj oszacować cenę za jaką pchali by tego klasyka, znani i lubiani handlarze.
– Nissan Primera GT – w ogłoszeniach to już prawdziwa rzadkość.
– Audi S3, które staniało ostatnio z 35K do prawie 20K PLN. Cytuję: „…serwisowane do 271000km w ASO, potwierdzone książką serwisową.”.
– BMW e32 750iL – staniało nagle z 65K do 50K i znikło. Najprawdopodobniej miało udokumentowany przebieg 096 000mil.
Jako ostatniego przedstawiam Forda Pumę 1.7l 150 koni. Nikt by się pewnie nie spodziewał, ale to najrzadszy samochód z całego zestawienia (no może poza limitowanym Q7 Patrick Hellmann). Te samochody wszyscy znają jako gówniaki z osiedla, ew. ogródka sąsiada. Tylko, że były również wersje dla hardcore’ów, które z racji stosunku ceny do jakości, nie przetrwały do dzisiejszych czasów. Wersje 150 konna nie była najmocniejsza, były jeszcze 1.6 220 koni, ale takiej w ogłoszeniach nie widziałem nigdy.
Miłego tygodnia!
zDziś
https://www.zdzis.com/moto/rarytasy-06-12-21/
Tydzień temu, gdy publikowałem ten raport dla moich Patronów byłem z siebie bardzo dumny. Opiszę Wam go więc po krótce:
– e36 na czarnych blachach (zarejestrowane a nie, że założone tylko do zdjęć) i to nie jak to zwykle bywa jak już się trafi rarytas, że 316 czy 318. Tym razem to prawilne 328 Coupe! Nawet cena nie odstrasza… (19.9K)
– Audi Q7 V12 Patrick Hellmann nr092 – tutaj muszę się do czegoś przyznać – do czasu natknięcia się na to ogłoszenie nawet nie wiedziałem, że taka edycja limitowana istnieje… Samochód z książką serwisową.
– Fiat 125p z 1969r. – bandziory sprzed 1970 to absolutne rarytasy a tu mamy jeszcze wiadomą historię: „Pojazd byl jednych rekach do 2000r, kolejny wlasciciel mial go do 2019. Ja jestem trzecim włascicielem.”.
– BMW 318is – te samochody praktycznie wymarły a tutaj jest 046 000 km z książką serwisową. Zanim klikniesz i sprawdzisz za ile jest wystawiony, spróbuj oszacować cenę za jaką pchali by tego klasyka, znani i lubiani handlarze.
– Nissan Primera GT – w ogłoszeniach to już prawdziwa rzadkość.
– Audi S3, które staniało ostatnio z 35K do prawie 20K PLN. Cytuję: „…serwisowane do 271000km w ASO, potwierdzone książką serwisową.”.
– BMW e32 750iL – staniało nagle z 65K do 50K i znikło. Najprawdopodobniej miało udokumentowany przebieg 096 000mil.
Jako ostatniego przedstawiam Forda Pumę 1.7l 150 koni. Nikt by się pewnie nie spodziewał, ale to najrzadszy samochód z całego zestawienia (no może poza limitowanym Q7 Patrick Hellmann). Te samochody wszyscy znają jako gówniaki z osiedla, ew. ogródka sąsiada. Tylko, że były również wersje dla hardcore’ów, które z racji stosunku ceny do jakości, nie przetrwały do dzisiejszych czasów. Wersje 150 konna nie była najmocniejsza, były jeszcze 1.6 220 koni, ale takiej w ogłoszeniach nie widziałem nigdy.
Miłego tygodnia!
zDziś
#zdzismoto #samochody #motoryzacja #ciekawostki #inwestycje #biznes #polska #modameska #klasykimotoryzacji #carboners