Sejm nie uchylił rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. Za uchyleniem rozporządzenia głosowało 168 posłów, przeciw było 247 posłów, a 20 wstrzymało się od głosu. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. Podczas przemówienia posła Tomasza Siemoniaka salę sejmową opuścił wicepremier Jarosław Kaczyński. Opozycja zwracała też uwagę na brak prezydenta podczas debaty.