Stan wyjątkowy w 183 miejscowościach na granicy polsko-białoruskiej został już wprowadzony. Włodarze gmin, na których obszarze leżą te miejscowości, w rozmowie z Interią nie chcą jednoznacznie oceniać tej decyzji. Jedni przyznają, że już wcześniej czuli się bezpiecznie dzięki stałej obecności straży granicznej na ich terenach. Drudzy zauważają, że sytuacja na granicy budzi pewne obawy wśród mieszkańców. Wszyscy nasi rozmówcy liczą natomiast, że 30 dni wystarczy na rozwiązanie kryzysu.