Jakiś czas temu udało mi się kupić mieszkanie do małego remontu w odrestaurowanej kamienicy przy ul. Kredytowej w Warszawie. Sprzedawał mi je jakiś właściciel restauracji z tajskim jedzeniem. Mówił, że to mieszkanie to jego ostatnia deska ratunku, żeby utrzymać swój biznes przy życiu. Wszystko co miał to już wyprzedał, nawet swoje BMW X6 w leasingu musiał oddać komuś innemu. Widziałem jaki jest zdesperowany. Wystawił je w niespotykanej tutaj cenie – 6k/m2. Ale nawet jeśli coś jest tanie to nie ma tak, że się nie targuję. Powiedziałem mu wprost – daję 4k/m2 albo szukaj se pan dalej kupca i ukrywaj się przed komornikiem. Zgodził się. Chyba jednak nie wystarczyło mu to na długo, bo czytałem ostatnio, że się powiesił. Ale to nie ważne. Ważne za to, że udało mi się skończyć remont i wkrótce sporo na nim zarobię. Zobaczę jeszcze czy wynajmę je za ok. 7k/msc czy lepiej sprzedam za te 15k od metra.
#remontujzwykopem #chwalesie #koronawirus #nieruchomosci #biznes #warszawa #wnetrza #mieszkanie