– Nie będziemy szczepić dzieci. Przynajmniej w pierwszej kolejności. Czekamy na badania, które potwierdzą efektywność i bezpieczeństwo szczepionki u dzieci. Na razie takich badań nie ma. Wiemy za to, że dzieci są skąpoobjawowe lub bezobjawowe, a ryzyko ciężkiego przebiegu jest minimalne. Dlatego też ustawiamy je na końcu kolejki. A to duża grupa, która w pierwszej fazie będzie wyłączona z programu. Najważniejsi są teraz najstarsi, personel medyczny i kolejne grupy ryzyka – mówi Interii prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. COVID-19.