Myślicie, że teraz mamy kryzys gospodarczy? On się dopiero zacznie, bo państwa „drukują” na potęgę. Teraz tego nie widać, bo w dobie lockdownów taki kryzys powoduje deflację, a „dodruk” działa jako hamulcowy. Rządy nie pożyczają też z rynku, a sprzedają obligacje, które już niemal wszędzie oddadzą mniej niż kwota ich zakupu. Kwestią czasu jest, zanim obligacje staną się śmieciowe i nowy kryzys będzie wielokrotnie silniejszy od tego z 2008.
#gospodarka #koronawirus #ekonomia #biznes