Od kilku lat mam firmę i projektuje ogrody. Zarabiam okej. Mój #niebieskiepaski też ma pracę zdalną.
Od początku moi starzy uważają że moja praca to nie praca. Za każdym razem gdy coś o niej mówiłam lub chwaliłam się to mnie znieważali. Wiecie jakieś uśmieszki do siebie, przytyki, przykre komentarze.
Akcje typu pytania czy mam pieniądze na rachunki xD
Lub teksty „ja nie wiem co Ty tam robisz i z czego żyjesz”.
Chociaż od 17 roku życia utrzymuje się sama. Na studia też mi nie dali ani grosza. XD
No i dziś sobie pracuje i co chwilę prąd wypierdala. Patrzę przez okno a tam stary przy skrzynce elektrycznej majstruje.
Poszłam do niego prosić żeby później to zrobił. Kończę o 16 i potrzebuje prądu.
A on do mnie tekstami „Idź grać na komputerze”. XD
Czacie? XD
Ja tam z nim w dyskusję wchodzę, a matka przyleciała i drze jape że „pograć mogę sobie później”.
Ja tam twardo swoje racje a oni do mnie tekstami „Ja tam nie wiem czy grasz czy coś innego robisz”.
No ogólnie to zrobiło mi się przykro. Bo trochę takie upokorzenie, że niby to co robię to nic ważnego itp.
Jednak zastanawiam się co oni mają w głowie.
Oni myślą że ja od 4 lat żyje z energii słońca i płace za rachunki banknotami z monopoly? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Skoro według nich nie wykonuje żadnej pracy to chore. XD
+ Jak jakiś sąsiad pyta o mnie lub mówi o mojej firmie to zachowują się jakbym pracowała w kryminale xD
Nawet jak ktoś mnie chwali to uciekają, machają ręką i unikają tematu jak ognia.
#patologiazewsi #praca #pracazdalna #biznes #wlasnafirma #zalesie