Pewnie niektórzy mieszkający poza miejscem zameldowania chcieliby iść na wybory ale wizja brania wolnego dla stania w kolejce w urzędzie w celu wpisania się na listę wyborców ich odrzuca. Dla takich jest opcja dopisania się do listy wyborców przez internet używając profilu zaufanego obywatel.gov.pl Szczególnie przydatne dla pracujących #programista15k #pracbaza #biznes #dzialalnoscgospodarcza i podobnych opłacających wygodnie życie patoli.
Archive for 12 września 2019
Prowadź działalność. Idzie…
Prowadź działalność. Idzie nad wyraz spoko, więc podnajmujesz od kogoś obiekt gastronomiczny. Biznes się kręci, co nie? Chcesz robić wesela. Załatwiasz sanepid i pozwolenie na alko. Z Sanepidu i Urzędu od pozwoleń na alko odsyłają – bo w PKD spółki szeroko pojete bary i restauracje to nie to, trzeba dopisać bo tam na końcu brakuje literki Z. No okej, to dreptam do Notariusza.
492 pln + 80 za odpisy
aktualizacja w krs – 250 + 100 za zmianę w monitorze sądowym
idę do Sanepidu z nowym pkd – a nie, jednak trzeba dopisać wynajęty lokal jako siedzibę działalności (iks kurwa de).
Dreptam z powrotem, dopisuje.
Pozwolenie na alkohol – razem prawie 4 tysiące. Dobrze, że dopiero zaczynam, bo mam stawkę z gory – a za rok? Za rok to prawie 3% od OBROTU zapłace, nie od zysku ze sprzedaży.
Wracam na obiekt. Załatwiam UDT bo ogrzewamy lokal gazem z butli na placu. Tego wydatku nie licze bo jak mi butla w kosmos wyjebie to byłoby słabo.
Jadę do Skarbówki, bo skoro używam gazu do ogrzewania, to muszę się wyspowiadać urzedowi, chociaż gaz jest objęty zerową akcyzą. Poinformowanie tego urzędu kosztuje 170zł – druk AKC-R.
Znow wracam na obiekt. Kominiarz i przęgląd PPOŻ – jestem lżejsza o kolejne 2 tysiące.
Reasumując: wydałam prawie 10 kafli na papierki i dalej stoję w miejscu.
Czas: 4 dni robocze jazdy po urzędach
Jebnę tym wszystkim i znajdę sobie Ukraińca, chajtnę się, wszystko w Rzeczpospolitej Biurokracyjnej spieniężę i otworze biznes tam, gdzie mają w dupiu wszystkie papierki, tłumaczenia, spowiadania i inne urzedowe dupstwa.
#zalesie #wlasnafirma #polska #biznes
492 pln + 80 za odpisy
aktualizacja w krs – 250 + 100 za zmianę w monitorze sądowym
idę do Sanepidu z nowym pkd – a nie, jednak trzeba dopisać wynajęty lokal jako siedzibę działalności (iks kurwa de).
Dreptam z powrotem, dopisuje.
Pozwolenie na alkohol – razem prawie 4 tysiące. Dobrze, że dopiero zaczynam, bo mam stawkę z gory – a za rok? Za rok to prawie 3% od OBROTU zapłace, nie od zysku ze sprzedaży.
Wracam na obiekt. Załatwiam UDT bo ogrzewamy lokal gazem z butli na placu. Tego wydatku nie licze bo jak mi butla w kosmos wyjebie to byłoby słabo.
Jadę do Skarbówki, bo skoro używam gazu do ogrzewania, to muszę się wyspowiadać urzedowi, chociaż gaz jest objęty zerową akcyzą. Poinformowanie tego urzędu kosztuje 170zł – druk AKC-R.
Znow wracam na obiekt. Kominiarz i przęgląd PPOŻ – jestem lżejsza o kolejne 2 tysiące.
Reasumując: wydałam prawie 10 kafli na papierki i dalej stoję w miejscu.
Czas: 4 dni robocze jazdy po urzędach
Jebnę tym wszystkim i znajdę sobie Ukraińca, chajtnę się, wszystko w Rzeczpospolitej Biurokracyjnej spieniężę i otworze biznes tam, gdzie mają w dupiu wszystkie papierki, tłumaczenia, spowiadania i inne urzedowe dupstwa.
#zalesie #wlasnafirma #polska #biznes
Category: Biznes |