Żeby była jasność: w konstytucji firmy zapisałem, że mężowie córek nie mają nic. Muszą pracować w innych firmach, nie mają prawa do majątku mojej. Wykluczyłem zięciów. Nie wiadomo co w nich siedzi. To nie są moje dzieci. Polegam tylko na więzach krwi. System wartości jest dla mnie rzeczą najważniejszą.
https://natemat.pl/141119,marek-roleski-wyjatkowy-milioner-nie-chce-miec-wiecej-bo-chce-dawac-wiecej-po-co-mi-10-helikopterow
#polska #biznes #pieniadze #praca #rodzina