Od początku roku szwajcarska waluta zdrożała o ponad 20, a amerykańska ok. 30 gr. Słabnąca koniunktura w strefie euro połączona z turbulencjami rynkowymi oraz pogarszającymi się perspektywami wzrostu PKB dla Polski mogą spowodować, że zarówno za dolara, jak i za franka pod koniec roku będziemy płacić nawet 4 zł – pisze Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.