Jeśli prezenty ślubne, to tylko przelewem, a dniówka za zbieranie truskawek – za pokwitowaniem. Nieudokumentowane darowizny, nawet te od najbliższej rodziny, zagraniczne zarobki i odkładane latami oszczędności można bowiem w sporej części utracić, jeśli nie udowodni się legalności ich pochodzenia. Od tzw. przychodów bez pokrycia trzeba zapłacić 75-proc. podatek.