Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że do podatkowych kosztów działalności gospodarczej będzie można zaliczać wynagrodzenie małżonka i małoletnich dzieci. Wszyscy przyklasnęli temu z entuzjazmem, ja mam poważne wątpliwości. Nawet jeśli za tym pomysłem nie kryje się zamiar oskładkowania rodzinnych wynagrodzeń ani inny profiskalny cel, to zapowiadana zmiana budzi zasadnicze zastrzeżenie.